Zdobycie tytułu najbogatszego człowieka w swoim kraju zajęło mu 32 lata. W tym czasie zbudował największą firmę farmaceutyczną w Indiach i piątego producenta leków generycznych na świecie. Będąc człowiekiem kompletnie niezwiązanym z branżą, udało mu się również w tym czasie zgromadzić majątek, szacowany na 24,8 mld dol. Nie afiszuje się jednak z bogactwem. Czasem jada w zwyczajnych restauracjach i chodzi do multipleksów.
Awans w głównej mierze zawdzięcza skokowi
wartości akcji swojego farmaceutycznego koncernu po przejęciu głównego
rywala - Ranbaxy Pharmaceuticals. Shanghvi jest większościowym
akcjonariuszem Sun Pharmaceuticals, kontroluje ponad 61 proc. akcji
giganta.
A wszystko zaczęło się od drobnej pożyczki od ojca.
Nie ścigał się z farmaceutycznymi gigantami i z ich patentami. Postawił
na niszowe leki generyczne, stosowane przy schorzeniach
psychiatrycznych, neurologicznych, kardiologicznych, onkologicznych czy
dermatologicznych.Szybko okazało się, że rozwijające się społeczeństwo Indii, które wraz z
postępem nabawiało się chorób cywilizacyjnych, potrzebuje właśnie tego
typu medykamentów.Potem dołączyły leki kardiologiczne. Rozwój przebiegał w ekspresowym tempie.W 1991 r. powstało pierwsze laboratorium badawcze firmy, a leki Sun Pharmaceuticals zaczęły trafiać na zagraniczne rynki. Trzy lata później koncern pojawił się na giełdzie.Obecnie Sun Pharmaceuticals to piąty na świecie producent leków generycznych. Największa firma
farmaceutyczna w Indiach pod względem kapitalizacji rynkowej. Zatrudnia
ponad 30 tys. pracowników i dociera ze swoimi produktami do ponad 150
krajów na całym świecie.
Od 1994 r., gdy papiery koncernu pojawiły się w obrocie, ich wartość rosła o 35 proc. każdego roku.
Wzrost wartości aktywów Sun Pharma może być
jedynie porównywany do technologicznych gigantów, a aktywa firmy są
obecnie wyceniane na więcej, niż trójka największych jej konkurentów z
branży farmaceutycznej łącznie.
Tajemnica jego sukcesu jest prosta i kryje się w konsekwentnie realizowanej od lat polityce prowadzenia firmy.
Przez prawie 40 lat działalności koncern przeprowadził 19 fuzji i akwizycji, zarówno w Indiach, jak i za granicą.
Najbardziej znaczącą tego typu transakcją było przejęcie pakietu kontrolnego w izraelskim producencie leków - Taro Pharnamceuticals w
2010 r. Pozwoliło to koncernowi Shanghviego wejść na rynki izraelski,
amerykański oraz kanadyjski. W kwietniu 2014 r. Sun Pharma przejęła za 4
mld dol. Ranbaxy Pharmaceuticals, dzięki czemu Sun Pharma urosła do
miana piątego producenta generyków na świecie, a Shanghvi został
najbogatszym mieszkańcem Indii.
Biznesmen należy do grona najskromniejszych bogaczy w Indiach. Rzadko spotykany jest na hucznych
imprezach i oficjalnych przyjęciach. Pilnie strzeże swojej prywatności.W przeciwieństwie do innych indyjskich miliarderów nie mieszka w
luksusowych dzielnicach Bombaju, ale na przedmieściach. Nie otacza się
kordonem prywatnych ochroniarzy i słynie z łagodnego zachowania i
wyjątkowej powściągliwości w wypowiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz