Gra w filmach, bierze udział w akcjach mających na celu ochronę
środowiska i wspiera fundacje charytatywne. Ale to nie wszystko –
sprawdza się jako prezenterka telewizyjna, jest świetną sportsmenką i
udziela rozsądnych porad dziewczętom, które chciałby zostać
(amerykańskimi) księżniczkami.
Nic dziwnego, bo kompetencje ku temu ma odpowiednie. W jej żyłach płynie błękitna krew, a w swoim drzewie genealogicznym ma Giedymina, dziada Władysława Jagiełły. Jednak zanim Tamara Czartoryska stała się kobietą z misją, była
jedną z rozpuszczonych, bogatych dziewczyn, które sądziły, że świat leży
im u stóp. Dopiero kiedy rodzice dali jej porządną życiową lekcję, nastolatka na nowo zdefiniowała swój system wartości. Energię i buntowniczy charakter Tamara odziedziczyła po pochodzącej z Kairu matce, która w branży rozrywkowej robiła karierę jako modelka i konsultantka filmowa.
Życiowa lekcja:
Rodzice, zirytowani jej zachowaniem, podjęli stanowcze kroki, by sprowadzić córkę na ziemię – odcięli ją od gotówki. To całkowicie zmieniło życie nastoletniej dziewczyny, która zamiast brylować w towarzystwie i robić wielką karierę, musiała sprzątać stajnie, by zarobić trochę grosza. Później jej relacje z rodzicami znacznie się poprawiły i Czartoryska mogła zacząć studia, ale jak przyznawała, nigdy nie zapomniała tej ciężkiej życiowej lekcji. Uczyła się, jak być samodzielną, i nie chcąc polegać wyłącznie na pieniądzach od ojca, zaczęła pracę jako kelnerka.
O uzdolnioną dziewczynę z dobrego domu szybko upomniała się branża rozrywkowa.Zaproponowano jej posadę prezenterki w programie o tajskim boksie. Później prowadziła również program motoryzacyjny „Sexy Road Test”. W 2005 roku wzięła udział w zawodach w sportowym reality show „The
Games”, gdzie wygrała brązowy medal. Ale to oczywiście nie koniec jej
osiągnięć.
Aktorski debiut:
Jeszcze zanim poszła na studia, Czartoryska podążyła śladem matki i próbowała swoich sił jako modelka, ale szybko okazało się, że ten zawód jej nie satysfakcjonuje.
O wiele lepiej czuła się w telewizji. Chętnie przyjęła propozycje, by
zostać konsultantką w reality show „American Princess”, a później i
„Australian Princess”.Wkrótce postanowiła spróbować swoich sił w filmie. Na ekranie zadebiutowała w 2005 roku, niewielką rólką – prostytutki – w telewizyjnym „The Stepfather”.Praca na planie spodobała się jej do tego stopnia, że wkrótce potem rozpoczęła studia aktorskie w Howard Fine Acting Studio w Hollywood.
Ale jej kariera aktorka szybko stanęła w miejscu.
Obecnie:
Całkowicie poświęciła się za to działalności charytatywnej. Wspiera rozmaite kampanie, promuje działania fundacji zajmujących się ochroną środowiska, zbiera pieniądze na leczenie chorych dzieci. Została też rzecznikiem Programu Oszczędzania Energii i zaangażowała się w działanie założonej przez swojego ojca Fundacji Książąt Czartoryskich.
Co będzie dalej pokaże czas, ale nie zmienia to faktu, ze trzeba próbować wszystkiego by znaleźć swoją drogę a co za tym idzie spełnienie i satysfakcję ....oczywiście również finansową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz